Lekkie, niewidoczne i prawie niezniszczalne. Takie są okulary, które od lat wykonuje w Nakle nad Notecią Grzegorz Falender. Ten skromny mistrz optyki opracował unikatowe oprawki z tytanu. Chętni mogą też zamówić w jego pracowni okulary oprawione w najszczersze złoto.
Ile razy zdarzyło Ci się usiąść na ulubionych okularach? A dziecko – którą już parę zniszczyło podczas zabawy? Tropiciele znaleźli rozwiązanie. Niedaleko Bydgoszczy polski inżynier skonstruował jedyne w swoim rodzaju okulary, które są odporne na odkształcenia
i upadki. – Jestem optykiem od prawie 30 lat i doszedłem do wniosku, że najlepsze okulary powinny być lekkie, niewidoczne i trzymające kształt – mówi nam Grzegorz Falender.

Pierwsze oprawki tworzył z drutów stalowych, ale były zbyt ciężkie. W 2005 r. postawił na tytan – metal o niezwykłej wytrzymałości. – Tak powstały oprawki w efektem pamięci. Do nich dopasowuję szkła tzw.organiczne, które są cieniutkie, ale bardzo wytrzymałe i odporne na zarysowania – wyjaśnia pan Grzegorz. Dla tych, którzy noszą okulary korekcyjne przez cały dzień zmiana z innego materiału na lekkie oprawki tytanowe może być prawdziwą ulgą. Czasem nawet można zapomnieć, że ma się je na nosie.
Naprawdę dobrze napisane. Wielu autorom wydaje się, że mają odpowiednią wiedzę na ten temat, ale z przykrością stwierdzam, że tak nie jest. Stąd też moje pozytywne zaskoczenie. Chciałbym wyrazić uznanie za Twoją pracę . Koniecznie będę rekomendował to miejsce i częściej odwiedzał aby zobaczyć nowe artykuły.
Byłem bardziej niż zadowolony że wszedłem na ten wpis w sieci. Wielu autorom wydaje się, że mają rzetelną wiedzę na ten temat, ale niestety tak nie jest. Stąd też moje miłe zaskoczenie. Gratki. Zdecydowanie będę polecał to miejsce i często odwiedzał aby przejrzeć nowe posty.
Świetnie napisane. Chcę wyrazić uznanie za Twoją pracę. Mam nadzieję, że będzie więcej takich wpisów 🙂 Po prostu super. Będę częściej zaglądał.